Industriada z fantazją w Cieszynie
1 dzień, 43 zabytki techniki w 24 miejscowościach całego regionu oraz ponad 300 atrakcji – informacje te umieszczone wytłuszczonym drukiem w ulotce programowej Industriady 2014 od razu przykuwały wzrok uczestników Święta Szlaku Zabytków Techniki. Wśród tych 24 miejscowości nie zabrakło również Cieszyna. Tamtejsze Muzeum Drukarstwa, to jedyny obiekt w Cieszynie, który znajduje się na tym wyjątkowym szlaku.
W tym roku temat przewodni, a jednocześnie hasło Industriady brzmiało „Z Fantazją”. W takim też klimacie organizatorzy zapewnili uczestnikom wiele atrakcji i niespodzianek. Chcemy pokazać ile fantazji trzeba było, żeby powstały tego typu urządzenia i maszyny. Ile Ci ludzie musieli mieć w sobie tej fantazji, żeby można było skonstruować tak skomplikowane, a równocześnie proste urządzenia. Proszę pamiętać, że wtedy, kiedy konstruowano i tworzono te urządzenia nie było komputerów – mówił Karol Franek z Muzeum Drukarstwa w Cieszynie.
Spacerujący w godzinach od 10.00 do 17.00 mogli na własne oczy zobaczyć jak wyglądają różne maszyny i urządzenia, które kiedyś były wykorzystywane między innymi do druku. Na Industriadzie w Cieszynie nie brakowało również najmłodszych. Jesteśmy jedynym takim Muzeum Drukarstwa w Polsce gdzie możemy obejrzeć nie tylko eksponat, ale również zobaczyć, jak on funkcjonował, po co był w drukarni. To przyciąga ludzi w każdym wieku – tłumaczył Karol Franek.
W ramach Industriady można było również wybrać się na wycieczkę do Izby Cieszyńskich Mistrzów na Starym Targu oraz do cieszyńskiego teatru, by zobaczyć, jak działa tajemnicza maszyneria oraz posłuchać zaskakujących plotek i anegdot o zdarzeniach, które miały miejsce w czasie trwania spektakli teatralnych. Tegoroczna Industriada z fantazją przyciągnęła również wszystkich fanów gier. Po raz pierwszy w Cieszynie zorganizowano w tym roku podczas Industriady fabularną grę miejską LARP. Celem zabawy było prowadzenie przez uczestników śledztwa, by rozwiązać dany problem, bądź odszukać konkretną rzecz. Ta gra miejska, którą przygotowaliśmy ma dużo cech Larpa. Taka aktywność polega na wcielaniu się w pewną rolę tak, jak w teatrze, natomiast scenariusz piszemy tak naprawdę my. To my tworzymy historię. Możemy się wcielić w różne postacie, jak na przykład: rycerza, człowieka z przyszłości albo po prostu w Duńczyka – tłumaczył Szymon Boruta ze Stowarzyszenia Liveform.
Wyzwanie to postanowili podjąć Kasia i Kuba jedni z uczestników gry miejskiej. Można powiedzieć, że jest to taka realna gra przygodowa – przyznał Kuba. Naszym zadaniem jest pomóc chłopakowi, który utracił swoją ukochaną przez anomalię czasową – dodała Kasia. Wszystkie misje, z jakimi przyszło się zmierzyć uczestnikom, związane były z historią Cieszyna, ale również z technologią, techniką w związku z Industriadą. Samych organizatorów, czyli tych różnych postaci jest w tym momencie 15 na mieście, przebranych w stroje. Na pewno wyróżniają się z tłumu – mówił Szymon Boruta.
Jedną z postaci gry miejskiej był Jura Gajdzica. Jest to historyczna postać ze Śląska Cieszyńskiego. Jura Gajdzica był chłopem, który przysłużył się historii całego Śląska Cieszyńskiego. Między innymi był pierwszym chłopem, który używał ekslibrisu – przyznał jeden z organizatorów wcielający się właśnie w postać Jury.
Marta Szymik
Zobacz fotoreportaż z Industriady w Cieszynie>>>
Zobacz fotoreportaż z Industriady w Ustroniu>>>
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.